Mem, te mysli, te myśli, besty (32290)

Byłeś, czas przeszły, czynność zakończona.

Kiedyś zamieszkamy razem. Będziemy żyć obok siebie. Każdego dnia będziemy zakochiwać się w sobie na nowo. Będziemy coraz lepiej się poznawać. Będziemy się kochać, czasem nie lubić, kłócić i godzić. Będziemy budzić się obok siebie każdego ranka, ciesząc się swoją obecnością. Będziemy ze sobą w najtrudniejszych chwilach wspierając się nawzajem. Będziemy płakać i śmiać się, a kiedy trzeba będziemy milczeć. Nieważne co będziemy robić. Ważne, że razem.

- Poproszę lek przeciwbólowy. - A na co ma być? - Na serce. - A jaki rodzaj miłości? - Wielka, bezgraniczna i nieodwzajemniona. - Och, przepraszam, ale niestety wszystkie już zeszły, jest duże zapotrzebowanie.

Figurujesz na samej górze listy moich pragnień.

Ludzie, którzy cieszą się Twoim szczęściem, dzielą z Tobą smutek, zasługują na szczególne miejsce w Twoim sercu.

Prawdziwa nienawiść to dar, którego człowiek uczy się latami...

Tak się mnie przytula. Tak się ze mną śpi.

Nie ogarniam tego. Nie radzę sobie z nadmiarem emocji. Wszystko jest inaczej, nie tak jak miało być.

Wynajmę kogoś do PRZYTULANIA natychmiast!

Po prostu bądź obok, chociaż przez jedną, pieprzoną chwilę..

Nie bój się iść powoli, obawiaj się jedynie stania w miejscu.

Chłopaku jeśli zarywasz do dwóch dziewczyn naraz, które są przyjaciółkami i myślisz, że się nie kapną, to... weź sobie daruj!

Bo twoja obecność sprawia... Co sprawia? Że uśmiech na twarzy się pojawia.

Nie martw się, nie ważne co się dzieje, wszystko będzie dobrze.